Od małego korciło mnie do pichcenia w kuchni, może dla tego że większość czasu jako dzieciak poza szkołą i podwórkiem spędzałem w kuchni. Mając chyba z 7 lat, zainspirowany przepisem z programu dla dzieci i młodzieży 5-10-15 próbowałem upiec własny chleb. Z tego co pamiętam nie udało się, było to coś zjadliwe chociaż do chleba było daleko. Często w sobotę byłem wysyłany na zakupy, na „ryneczek”. Takie fajne stragany pod osiedlem które dziś już niestety nie istnieją… Było tam kilka budek z chlebem, kolejki po kilkadziesiąt osób – czasami trzeba było zamawiać. Te chleby smakowały zupełnie inaczej niż „to” co dzisiaj!
Prosty chleb na drożdżach, 28 lat minęło
Od kilku miesięcy wszelkie artykuły chlebowe czy bagietkowe goszczą na naszym stole tylko podczas niedzielnego śniadania, przeważnie po dłuższym biegu z rana. Po 28 latach postanowiłem że spróbuję ponownie zrobić własny chleb. Przypadkiem trafiłem na film pewnej gospodyni na YT. Pani Sylwia Machnik której kanał polecam, w swoim filmie w prostych słowach wyjaśnia jak zrobić prosty chleb. Nie sądziłem że to takie proste… proste, proste. Od pierwszego wypieku minęło już trochę czasu i można powiedzieć że jest to już u nas tradycja. Własny chleb na niedzielę, który za każdym jest inny za sprawą naszych kuchennych eksperymentów – smakuje coraz lepiej.
Chwila, chwila
Ktoś może powiedzieć że czasu nie ma na takie pierdoły a ja powiem że to wcale wiele czasu nie zajmuje. Samo przygotowanie do wypieku to kwestia kilkunastu minut. Dalej pozostaje tylko wypiekanie przez około 50 minut. Przez ten czas można pozmywać naczynia 😉 Specjalnej wiedzy czy umiejętności też nie trzeba tutaj mieć, odrobina chęci i cierpliwości. Na prawdę warto, chociażby raz w tygodniu ukąsić własnego wypieku – smakuje wyśmienicie i jakie mamy tutaj możliwości ahhhh. Wszystko zależy od naszej wyobraźni i kreatywności.
Nasz przepis troszkę zmodyfikowałem. Przede wszystkim zmniejszyłem proporcje bo nie robię wielkiego bochenka. Czasami z makiem, innym razem ze słonecznikiem. Na wstępie przygotowuję sobie wszystkie produkty, najważniejszym składnikiem jest mąka, i jej jest tutaj najwięcej. Używam maki pszennej typ 500, do tego kruszę drożdże, dodaję trochę płatków owsianych, sól, woda no i mieszam. W zależności od tego jaki chcemy chleb przed mieszaniem możemy dosypać ziaren słonecznika, rodzynek itp.Kilka razy zamiast płatków owsianych dodałem kaszę gryczaną mix (z różnymi innymi ziarnami) i przyznam że smakowało super. Mieszanie a raczej ugniatanie to ważna sprawa i warto się do tego przyłożyć. Potem ciasto zostawiam na 30 minut aby wyrosło. Następnie pozostaje już tylko włożyć do formy, poczekać kolejne 10, 15 minut i do pieczenia. Po szczegóły oraz wstępne proporcje odsyłam do wspomnianego wcześniej filmu na YT no i życzę udanych wypieków 🙂
Czas na chałkę
Kolejnym moim kuchennym wyzwaniem będzie chałka. Uwielbiam chałkę!! Kiedyś nawet opyliłem całą, na śniadanie… Dawniej smakowała inaczej, dawniej nie było w niej tyle chemii i nie była tak napompowana jak przeważnie te dzisiejsze. No cóż, pożyjemy zobaczymy.
